Dziś był trochę wietrzny dzień.Nie przeszkodziło to jednak w długim spacerze i uwiecznieniu Kamy i jej przyjaciółki Oliwii.
To na pewno nieostatni wiosenny spacer i fotografowanie dzieci w plenerze.Jest tak pięknie,ze chce się być na powietrzu i cieszyć urokami wiosny:)











Przybyło trochę, przybyło!
OdpowiedzUsuńTo chyba moja ulubiona Twoja sesja :)
OdpowiedzUsuńPiękne ujęcia :)
OdpowiedzUsuńSliczny wrzucik Haniu! Taki Twoj ;) Bardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńjakim obiektywem robilas te zdjecia? :)
OdpowiedzUsuń50 mm
OdpowiedzUsuń